Wizyta na targu w Olhão planowana była od dłuższego czasu, a dokładnie od momentu, gdy na stronie Smaki Portugalii przeczytałyśmy, że to najpiękniejszy, najwspanialszy i najbardziej ukochany przez autorów strony targ. Po przygodzie związanej z pomyłką godziny odjazdu pociągu i wielu innych, nieudanych próbach, w końcu zmotywowałyśmy się, aby zaspokoić naszą "targową" ciekawość. Doskonałą okazją do tego, stała się pewna sobota, kiedy to wraz z dwiema wspaniałymi przyjaciółkami z Gdańska- Izą i Karoliną dotarłyśmy do pobliskiego Olhão .
Po zafundowanej przez nawigację przejażdżce, chyba najwęższymi z możliwych uliczek, znalazłyśmy się w miejscu, w którym odbywa się targ. Wokół dwóch bliźniaczych hal, kłębił się tłum ludzi wracających z targu lub tych, którzy dopiero planowali zakupy. W pierwszej hali oferowano świeże ryby i owoce morza. Ich rozmaitość zachwyciła nas. Niektóre z gatunków, a może nawet większość z nich widziałyśmy po raz pierwszy. Przeciskałyśmy się przez tłum i podziwiałyśmy stoiska. Hale targowe w Olhão sa duże i bardzo przestronne.
Po zafundowanej przez nawigację przejażdżce, chyba najwęższymi z możliwych uliczek, znalazłyśmy się w miejscu, w którym odbywa się targ. Wokół dwóch bliźniaczych hal, kłębił się tłum ludzi wracających z targu lub tych, którzy dopiero planowali zakupy. W pierwszej hali oferowano świeże ryby i owoce morza. Ich rozmaitość zachwyciła nas. Niektóre z gatunków, a może nawet większość z nich widziałyśmy po raz pierwszy. Przeciskałyśmy się przez tłum i podziwiałyśmy stoiska. Hale targowe w Olhão sa duże i bardzo przestronne.
Następnie postanowiłyśmy zapoznać się z ofertą straganów znajdujących się na zewnątrz. Były one przepełnione owocami, kwiatami i słodyczami. Mieszane wrażenia zrobiły na nas stoiska, na których widziałyśmy klatki z żywym ptactwem domowym.
Najbardziej spodobała nam się druga hala, w której sprzedawano owoce i warzywa. Sympatyczni sprzedawcy, bogactwo kolorów, piękne owoce- to wszystko dało nam dużo radości i oczywiście zachęciło do zakupów. Smak pomarańczy i mango zakupionych podczas tej sobotniej wycieczki pozostanie chyba na zawsze niedoścignionym ideałem. Po wizycie na targu w Olhão możemy całkowicie zgodzić się z opinią, że jest on niezwykły. Gorąco polecamy odwiedzenie tego miejsca!
We had planned a visit in Olhão's market for a long time. We started thinking about it after reading on Smaki Portugalii page that this market is the most beautiful, the best and of course worth a visit. After a mistake with hour of train's departure and many other tries finally we motivated ourselves to satisfy our interest. A good occassion to do this was one Saturday morning when we visited Olhão with out two great friends. After a ride through probably the narrowest streets which GPS chose for us, we got to Olhão's market. It takes place in two identical market halls. This morning they were full of people planning what to buy or going back home after successful shopping. At the beginning, we visited first hall where they offered fish and sea food. We were surprised by variety of fish kinds. A lot of them we saw for the first time. Market halls in Olhão are big and very spacious. After visiting the first hall, we decided to see stalls outside. They were full of fruit, flowers and sweets. A strange impression on us made stalls offering cages with poultry.
The most beautiful for us was the second hall. Nice salesmen and a view of colourful, delicious fruit encouraged us to do some shopping. A taste of oranges and mango we bought during our Saturday trip seems to stay unequalled ideal. After our visit in Olhão we can say we completely agree with an opinion that Olhão's market is amazing and definitely worth a visit!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz